Ładnie uchwycony klimat. W takich właśnie detalach - najlepsze "smaczki". Ja też fotografuję. Amatorsko, ale z zapamiętaniem. To cudowny relaks. To także język opowiadania siebie. Ale moje galerie są "pochowane" "tu i ówdzie". Jak uporządkuję "to i owo", to zaproszę Pana na mały przegląd moich zabaw z obiektywem.
Ładnie uchwycony klimat. W takich właśnie detalach - najlepsze "smaczki". Ja też fotografuję. Amatorsko, ale z zapamiętaniem. To cudowny relaks. To także język opowiadania siebie. Ale moje galerie są "pochowane" "tu i ówdzie". Jak uporządkuję "to i owo", to zaproszę Pana na mały przegląd moich zabaw z obiektywem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
/J